Bramkarz o sprawach bieżących
Po słabszych wynikach Valencii w ostatnich meczach głos zabrał bramkarz „Nietoperzy”, Jaume Domenech. 24-latek zapewniał, że pomimo spekulacji na temat sytuacji w szatni, relacje pomiędzy piłkarzami a Nuno są dobre.
Bramkarza już na samym początku nie uniknęło pytanie o Nuno, którego zwolnienia domaga się większość walenckich kibiców. „Trener zrobił wielki wynik z zespołem w poprzednim sezonie. Teraz pracujemy, aby poprawić naszą grę i wkroczyć na odpowiednie tory. Pójdziemy na śmierć z Nuno i zrobimy wszystko, żeby już w najbliższym spotkaniu z Malagą wygrać”.
Czytaj felieton Krystiana Porębskiego dla Olé Magazyn, Jaume – ostatnia deska ratunku
Odnosząc się do przegranego meczu z Athletic, Jaume przyznał, iż zespół zagrał złe spotkanie, które jak najszybciej należy wyrzucić z pamięci. „Mecz w Bilbao był trudny i słaby, musimy być samokrytyczni. Teraz musimy patrzeć w przyszłość, pracujemy i korygujemy rzeczy, które tego wymagają”.
Na koniec golkiper zapytany o swoją osobę i powrót do treningów Mathiew Ryan`a unikał dyskusji o rywalizacji z Australijczykiem, a sam przyznał, iż czuje się dobrze i nadal pozostaje podekscytowany możliwością gry. „Kiedy powiedziano mi, że stanę pomiędzy słupkami byłem pozytywnie zaskoczony. To ogromna przyjemność tutaj być i grać dla Valencii”.
Kategoria: Wywiady | Źródło: PlazaDeportiva