Problemy z przedłużeniem kontraktu
W letnim okienku transferowym na Mestalla zawitało sześć nowych twarzy i chociaż sztab szkoleniowych jest zadowolony z obecnej kadry, to działaczom Valencii sen z powiek spędza jeszcze jedna pilna sprawa – nowa umowa dla Sofiana Feghouliego. Czas powoli zaczyna działać na niekorzyść klubu, gdyż w zimowym okienku transferowym Algierczyk będzie mógł swobodnie negocjować z innymi klubami.
Od początku roku, aż do sierpnia podpisy na nowych kontraktach złożyli Paco Alcácer, Barragán, Javi Fuego, Gayá, Parejo czy też Piatti. Pomimo tego, że sezon właśnie się rozpoczął sprawa Sofiane Feghouliego nadal pozostaje nierozstrzygnięta chociaż Nuno Espírito Santo zapewniał, że negocjacje z piłkarzem są zaawansowane, a on sam liczy na to, że Soso pozostanie na Mestalla
Pomimo kilku chwil spokoju jakie niesie ze sobą koniec okienka transferowego, Nuno nie zamierza zwlekać i pragnie podwyższyć klauzulę odstępnego zawartą w kontrakcie Feghouliego. Sam piłkarz zapewnia, że czuje się zarówno w klubie jak i w mieście dlatego też jego priorytetem jest pozostanie na Mestalla. Obecnie Soso może pochwalić się najdłuższym stażem w klubie (do Valencii trafił w marcu 2010) i co więcej tego lata niemal bez zastanowienia odrzucił ofertę Fenerbahçe. Turcy mieli zaoferować pensję na poziomie najlepiej opłacanego piłkarza w Valencii, a więc wynoszącą około 3 mln €.
Podczas gdy obie strony nie mogą dojść do porozumienia w sprawie nowego kontraktu, czas zaczyna działać na niekorzyść klubu. Do zimowego okienka transferowego pozostało jeszcze cztery miesiące i jeżeli rozmowy zakończą się niepowodzeniem, Feghouli będzie mógł rozpocząć rozmowy z innymi klubami, a Valencia będzie mogła liczyć na zyski z ewentualnego transferu. To wszystko sprawia, że Soso pomimo kluczowej roli odgrywanej w zespole i chęci zdobywania trofeów z Valencia, coraz poważniej zaczyna rozważać możliwość zmiany otoczenia.
Agent Feghouliego przyznaje, że obecnie piłka jest po stronie klubu i cierpliwie czeka aż działacze klubu wyjdą naprzeciw wymaganiom stawianym przez piłkarza i jego reprezentanta. Feghouli jest łakomym kąskiem dla drużyn z Anglii, Włoch czy Francji co sprawia, że Valencia nie może dłużej zwlekać z renowacją jego umowy. Nuno zamierza zaproponować Feghouliemu kontrakt, który miałby obowiązywać przez najbliższe trzy bądź cztery lata, z zarobkami na poziomie 2,5 mln €.
Sofiane Feghouli świetnie rozumie się ze sztabem technicznym o czym świadczą choćby ostatnie doniesienia z Valencii. Piłkarz dręczony bólami pleców zdecydował się nie ryzykować pogłębienia kontuzji i nie poleciał na zgrupowanie reprezentacji Algierii, która 6 września zmierzy się z Lesotho. Chociaż w raporcie przesłanym algierskiej federacji sztab medyczny informuje, że u zawodnika stwierdzono lumbago, ma on być gotowy na starcie z Gijón, które odbędzie się 12 września.
Kategoria: Ogólne | Źródło: Super Deporte