Strona główna

Bo murawa była za sucha…

Krystian Porębski | 05.04.2015; 22:33

Pomeczowe wypowiedzi

Wynik niedzielnego meczu na pewno nie cieszy ani jednej, ani drugiej drużyny, co zresztą w wywiadach zawodnicy i trenerzy wyraźnie zaznaczyli. Jednak jedną osobę wyraźnie poniosły wodze fantazji…

Diego Alves

Nie zdołaliśmy dzisiaj znaleźć drogi do bramki przeciwnika, niestety. Remis na własnym stadionie nie jest dla nas dobrym wynikiem. Teraz musimy się podnieść i nadal dawać z siebie wszystko. Pozostały nam bardzo ważne mecze i wiemy, że walka będzie trwała do końca. Dzisiaj próbowaliśmy, ale się nie udało. Wiemy, że różnice są małe i jesteśmy skupieni na naszym celu, będziemy o to walczyć.

Nuno

Była jedna drużyna, która bardzo chciała wygrać ten mecz i wyszła z takim nastawieniem od pierwszej minuty, która szukała okazji i wywierała presję. W drugiej połowie byliśmy stroną dominującą. Nie należę do osób, które lamentują, ale wiem, że wykonaliśmy dziś dobrą robotę i nie osiągnęliśmy tego czego chcieliśmy.

Teraz zawodnicy muszą odpocząć i przygotować się do kolejnego meczu. Jedynym wynikiem, jaki byłby fair dzisiaj to wygrana. Mamy zbalansowany i uniwersalny skład i to nas wyróżnia.

Musimy nadal punktować, tak jak do tej pory, w tej bardzo wyrównanej lidze. Przyszłość dla nas nazywa się: Athletic.

Rodrigo

Staraliśmy się, mecz był bardzo wyrównany. Patrząc przez pryzmat ostatnich dwudziestu minut, zasłużyliśmy na coś więcej niż remis.

Fuego

Temat boiska nie był decydujący choć jest głównym poruszanym… Zagraliśmy dobrze, ale nie wywalczyliśmy trzech punktów.

Marcelino

Jesteśmy dumni, że zagraliśmy na wysokim poziomie przeciwko świetnemu zespołowi, który jest najlepszy w lidze grając na własnym stadionie, a w ostatecznym rozrachunku powinniśmy wracać z trzema punktami.

Mieliśmy przewagę nad Valencią, zwłaszcza w pierwszej połowie, kiedy to gospodarze nie byli w stanie podejść pod nasze pole karne. W drugiej połowie mieliśmy sytuację pod kontrolą. Mieli tylko dwie szanse.

W europejskich rozgrywkach oba zespoły decydują o tym, czy należy nawodnić murawę przed meczem czy nie. W lidze hiszpańskiej zależy to tylko i wyłącznie od gospodarza, nie musi pytać nikogo o zdanie. Tym razem suche boisko sprawiło trudności w grze. Gdyby nie oddali nam piłki od pierwszych minut, gra byłaby bardziej dynamiczna.

Musimy poprawić naszą skuteczność, bo nie zawsze będziemy w stanie zachować czyste konto.

Na odpowiedź nie czekaliśmy długo...

Kategoria: Wywiady | Źródło: Twitter: Radio eSport | valenciacf.com | Marca