Napastnik pełen wiary w zwycięstwo
Álvaro Negredo w jednej z wypowiedzi stwierdził, że Valencia pojedzie na Vicente Calderón z zamiarem wygranej i nie zadowoli jej nawet remis. Pomimo to, zdaniem napastnika faworytem pozostaje jednak Atlético, na którym to ciążyć powinna presja.
„Mamy dobrą passę i czujemy się dobrze, jako zespół. Mocno wierzymy w siebie i chcemy wygrywać. Nigdy nie zadowolimy się remisem, nawet na Calderón. Pojedziemy tam po zwycięstwo” — rozpoczął odważnymi słowami, dodając po chwili — „Oczywiście wiemy, że to będzie trudne, bo oni są mistrzami Hiszpanii i grają w Lidze Mistrzów, co mówi samo za siebie. Jednak na nich ciąży większa presja, a my postaramy się o trzy punkty”.
Zapytany o swoją osobę i formę, Álvaro stwierdził, że najważniejsze jest dobro zespołu i chociaż zdaje sobie sprawę, że powinien zdobywać więcej bramek, to cieszy się z coraz lepszych rezultatów Valencii. „Najważniejszą rzeczą jest to, że drużyna wygrywa. Jako napastnik oczywiście, że chciałbym strzelać więcej goli, ale na pierwszym miejscu jest zespół. Kiedy jest się jednością można osiągnąć cele, a my idziemy w dobrym kierunku”.
Na koniec, Negredo odnosząc się do osoby Nicolása Otamendiego przyznał, ze Argentyńczyk trenował w Paternie i jest gotowy do gry. „Nico jest bardzo silnym zawodnikiem i ważnym dla nas. Pomimo dyskomfortu trenował z grupą, ale czy wystąpi zależy od decyzji trenera”.
Kategoria: Wywiady | Źródło: valenciacf.com