Strona główna

Alves: „W sobotę musimy wygrać”

Kamil Guziak | 08.12.2014; 22:20

Brazylijczyk zaniepokojony obecną sytuacją

Zdaniem Diego Alvesa, Valencia chcąc osiągnąć cel, którym jest awans do przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów, nie może sobie więcej pozwolić na starty punktowe, zwłaszcza na Mestalla. Brazylijski bramkarz podkreślił znaczenie ciężkiej pracy, by odwrócić zmierzającą w złą stronę sytuację.

„Na Mestalla zawsze jesteśmy silni, dlatego właśnie teraz musimy pokazać, że mecz z Granadą to historia. Bardzo liczymy na wsparcie fanów, którzy zawsze dodają nam sił. Wiemy, że są oni w stanie poprowadzić zespół do zwycięstwa. Jeśli chcemy zakwalifikować się do Ligi Mistrzów, nie możemy tracić punktów w meczach domowych, tak jak miało to miejsce w spotkaniach z Bilbao i Barceloną” — mówił Alves w wywiadzie udzielonym klubowej telewizji.

Remis na Los Cármenes sprawił, że Valencia zanotowała serię czterech kolejnych meczów bez wygranej, co w obliczu dobrej dyspozycji rywali o miejsce premiowane awansem do Champions League stawia Valencię „pod ścianą”.

„Teraz musimy śledzić poczynania innych drużyn i reagować tak szybko, jak to będzie możliwe. Niema już miejsca na pomyłki, gdyż te mogą nas wiele kosztować. Liga jest naprawdę trudna, ale nikt nie powiedział, że będzie łatwo. Myślę, że zespół jest świadomy tego, co go czeka w najbliższej przyszłości”.

„Osiągane przez nas wyniki nie są dobre, co sprawia, że dynamika staje się ujemna. Nie jest łatwo wygrywać każde spotkanie, ale musimy poprawić wiele rzeczy w naszej grze. Musimy stanąć na wysokości zadania i zrobić to, czego się od nas oczekuje. Niezwłocznie. Zespoły, które są nad nami, ale i te będące bardzo blisko za naszymi plecami, z pewnością nie będą tracić zbyt wielu punktów. Wszystko to sprawia, że musimy maksymalnie szybko powrócić na właściwe tory. Musimy prezentować wysoki poziom, jeśli chcemy zakończyć sezon tam, gdzie chcemy się znaleźć” — powiedział Brazylijczyk.

Alves przyznał, że ostatnie niepowodzenia zostawiły swój ślad w psychice zawodników i nie są oni obecnie w najlepszym stanie emocjonalnym. Lekarstwem może się okazać wygrana w najbliższą sobotę, kiedy na Mestalla zawita Rayo Vallecano.

„Następnego dnia po meczu, w którym osiągnięty wynik nie jest dobry dla drużyny, normalnym jest, że czujemy smutek i złość. Jednak już w sobotę będziemy mieli okazję do poprawy nastrojów. Z pewnością będzie to kolejny, trudny mecz, który będzie wymagał od nas więcej niż dotychczas. Musimy jednak za wszelką cenę wygrać, by uzyskać kolejne punkty i pozostać w grze o Ligę Mistrzów” — stwierdził Diego.

Kategoria: Wywiady | Źródło: SuperDeporte | PlazaDeportiva