Kogo znajdzie Braulio?
Do inauguracyjnego meczu z Realem Madryt pozostało zaledwie dziewięć dni, a Jeremy Mathieu nadal jest jedynym lewym obrońcą w drużynie. Czy sekretariat techniczny zdoła kogoś zatrudnić? Kandydaci Braulio: Monreal, Insua, Oviedo, Cissokho.
Saga dotycząca nowego lewego obrońcy nadal nie ma końca, a czas powoli upływa. Fiasko negocjacji z Siqueirą, problemy zdrowotne Dídaca i transfer José Ángela do Realu Sociedad - tak wygląda dotychczasowa historia prób pozyskania lewego defensora.
Sekretariatowi technicznemu niebywale zależy na zamknięciu tej sprawy, więc klub złożył nową i jednocześnie ostateczną ofertę za Nacho Monreala. Do Málagi CF dotarła oferta wynosząca 4,5 miliona euro. Pierwsza oferta wynosiła ledwie 3 miliony euro, lecz Braulio Vazquez jest niezwykle zdesperowany, więc powiększono propozycję. Andaluzyjczycy przypominają tylko, że w zeszłym sezonie zapłacili za obrońcę 6 milionów, więc inwestycja byłaby dla nich nieopłacalna.
Warto odnotować, że Málaga zmaga się z problemami finansowymi. Klub musi spłacić 70 mln euro długu, a dotychczas uregulowali zaledwie 30 milionów. Czwarta drużyna ligi hiszpańskiej wzbogaciła się na sprzedaży Salomóna Rondóna i Santiego Cazorli. Sam Monreal nie nalega na transfer, lecz potrafi zrozumieć kłopoty finansowe klubu. Władze andaluzyjskiej drużyny do poniedziałku podejmą decyzję ws. transferu Nacho.
Kolejnym kandydatem Braulio jest Aly Cissokho. Dyrektor sportowy klubu ma w najbliższy weekend rozmawiać z władzami Lyonu na temat oczekiwań transferowych. Innym problemem jest zainteresowanie Tottenhamu Hotspur oraz Newcastle United. Wymarzonym rozwiązaniem dla zarządców Valencii byłoby wypożyczenie jak w przypadku Vili.
Następną alternatywą jest Bryan Oviedo z FC Kopenhagi. 22-letni Kostarykanin jest opcją zapasową. Wcześniej klub sondował możliwość sprowadzenia Emiliano Insúa'y, lecz Argentyńczyk okazał się zbyt drogi.
Kto ostatecznie zostanie partnerem Mathieu? Kolejne dni okienka transferowego ubywają, Mauricio Pellegrino nalega na transfer, a Braulio znów obiecuje, że to tylko kwestia dni. Najwidoczniej zatrudnienie dobrego defensora nie jest takie proste, jak się tylko wydaje.
Kategoria: Ogólne | Źródło: DeporteValenciano