Strona główna

Transfer Dídaca Vili anulowany!

Dominik Piechota | 02.08.2012; 21:01

Niecodzienna sytuacja

Na oficjalnej stronie klubowej pojawiło się oświadczenie, w którym poinformowano, że Dídac Vilà nie przejdzie do Valencii CF. Powodem odwołania transferu były negatywne wyniki badań medycznych. Jednocześnie klub musi wznowić poszukiwania lewego obrońcy.

Oświadczenie ws. transferu Dídaca Vili wydane przez oficjalną stronę internetową klubu:

Piłkarz, Dídac Vilà, nie przeszedł badań lekarskich nadzorowanych przez personel medyczny Valencii CF. Środowisko lekarskie uznało, że zawodnik nie jest w stu procentach gotowy, aby wykonywać praktykę piłkarską w najbliższym czasie. W efekcie klub odrzucił możliwość podpisania kontraktu z zainteresowanym. Jednakże walencki klub życzy temu niezwykłemu zawodnikowi wielu sukcesów w dalszej karierze.

Po licznych rozmowach, analizach i dyskusjach, włodarze klubu zrezygnowali z opcji zatrudnienia katalońskiego defensora. Badania lekarskie były powtarzane, jednak końcowy efekt nie był zadowalający. Jordi Candel, szef klubowych służb medycznych, wydał negatywne oświadczenie dotyczące stanu fizycznego Dídaca oraz stanowczo odradzał zatrudnienie obrońcy. Vilà obecnie zmaga się z kontuzją. Do wyleczenia urazu byłyby potrzebne dodatkowe zabiegi. Doprowadzenie Hiszpana do pełni zdrowia wymaga zbyt wiele czasu, a dodatkowo istnieje duże prawdopodobieństwo odnowienia kontuzji. Candel, Llorente i Braulio spotkali się, aby przeanalizować sytuację 23-latka. Dyrektor sportowy kontaktował się również telefonicznie ze szkoleniowcem drużyny, Mauricio Pellegrino. Zarządcy Valencii wspólnie zdecydowali, aby zrezygnować z usług Dídaca. Argentyński trener pragnie, by obaj lewi obrońcy byli gotowi do gry już od pierwszych tygodni nowego sezonu.

Służby medyczne Los Ches kontaktowały się również z lekarzami Espanyolu Barcelony, żeby poznać wcześniejsze dolegliwości Hiszpana i ich charakterystykę. U Katalończyka wykryto zapalanie chrząstek w okolicach pachwiny. Prawdopodobnie konieczna byłaby operacja. Przygotowania do odpowiednich zabiegów mogą potrwać piętnaście lub dwadzieścia dni. Powrót do zdrowia po operacji byłby szacowany na ponad dwa miesiące. Według klubowych lekarzy najszybszy powrót na murawę można by zaplanować za ponad trzy miesiące. Sekretariat techniczny uznał, że konieczny jest lewy obrońca gotowy do gry od zaraz.

Choć wydawało się, że kwestia partnera Mathieu jest zamknięta, cała saga rozpoczyna się od początku. Obecnie kandydatem zarządu jest Jose Angel, lecz Braulio zamierza ponownie przestudiować potencjalne wzmocnienia przed przystąpieniem do negocjacji.

Kategoria: Ogólne | Źródło: SuperDeporte