Strona główna

Dealbert: "Powinniśmy pojechać do Stoke i wygrać"

Dominik Piechota | 13.02.2012; 16:52

Obrońca o Lidze Europy i nowym kontrakcie

Ángel Dealbert zabrał głos w poniedziałek w sali prasowej w Walencji. 29-latek komentował zbliżający się pojedynek ze Stoke City F.C oraz swoją przyszłość w klubie.

"Powinniśmy pojechać do Stoke i wygrać. Zespół chce, aby w miarę możliwości powalczyć o sukces w rozgrywkach. Jesteśmy podekscytowani, tak jak walką o Puchar Króla. Tam wyeliminował nas dopiero najlepszy zespół na świecie. Wczoraj po skończonym meczu rozmawialiśmy trochę na temat rywala. Wiemy, że dobrze potrafią grać w piłkę. Są niesamowicie silni u siebie, a także świetnie wykonują stałe fragmenty gry. Pragniemy ich wyeliminować!" - środkowy obrońca odniósł się do czwartkowego pojedynku ze Stoke City.

"Po meczu ze Sportingiem jestem zadowolony. Zespół wykonał dobrą robotę. Przede wszystkim chcieliśmy pozytywnie zaprezentować się przed fanami. Wszystko poszło dobrze, więc teraz jesteśmy pewniejsi siebie przed kolejnym pojedynkiem" - komentował spotkanie ze Sportingiem Gijón Dealbert.

"Mam ofertę od Valencii. Nie ma pośpiechu do podjęcia decyzji. Wolę zakończyć sezon, aby właściwie wybrać. Nie mam żadnych problemów i jestem tutaj szczęśliwy, lecz chcę jeszcze przemyśleć moją sytuację. Naprawdę czuję się tu świetnie i cieszę się, że klub dał mi czas na zastanowienie" - wyjaśniał swoją sytuację w klubie obrońca.

"Naszym priorytetem jest zagrać w przyszłym sezonie w Lidze Mistrzów. Wciąż pozostało wiele czasu do końca sezonu i musimy ciężko pracować, aby utrzymać trzecie miejsce. Nie możemy odpuszczać, inne drużyny stale nas gonią" - Hiszpan mówił o celach zespołu w najbliższym czasie.

Ángel został również zapytany o sytuację CD Castellónu - jego byłego klubu. 29-latek następująco odniósł się do drużyny z prowinicji Castellón: "To bardzo delikatna sytuacja. Jestem związany z tym klubem, bo występowałem tam przez wiele lat. Wszystko było dobrze, a klub miał wielkie nadzieje, lecz teraz sytuacja jest dramatyczna (klub nie wypłacał pensji zawodnikom, więc został zdegradowany do Tercera División - przyp. red.). Wielka szkoda".

Kategoria: Wywiady | Źródło: Superdeporte