Strona główna

"Nowa umowa? Zostało dużo czasu"

Piotr Świca | 11.02.2012; 23:20

Mister o kontrakcie, Bernacie i absencji Pablo

Unai Emery udzielił wywiadu, w którym odpowiedział na kilka pytań dziennikarzy dotyczących swojej kariery oraz samego zespołu. Po porażce z Barceloną w półfinale Pucharu Króla przyszłość trenera "Nietoperzy" stanęła pod znakiem zapytania. Co na to wszystko szkoleniowiec Valencii?

Do końca sezonu pozostało jeszcze dużo czasu. Musimy robić swoje i nadal pracować, a rozmowa o przyszłości któregokolwiek z członków zespołu może nam tylko zaszkodzić. Teraz nie ma sensu poruszać tego tematu.

Trener wypowiedział się również na temat informacji, wedle której ostatnie słabe występy Pablo Hernandeza spowodowały skreślenie go z listy "użytecznych" zawodników, co skutkuje brakiem powołania na kolejny mecz ze Sportingiem. To nie jest tak, że skreśliłem Pablo. On cały czas ciężko pracuje. Nie można oceniać zawodnika po jednym czy dwóch meczach. W przeciwieństwie do Bernata nie notuje on teraz dobrych zawodów, ale od tego mamy piłkarzy właśnie takich jak Juan. Hernandez potrzebuje czasu, aby wrócić do formy. Póki co zastąpi go Bernat, który daje nam teraz więcej możliwości.

Zapytany o możliwość gry Bernata od pierwszych minut, Emery powiedział: Tak jak mówiłem, ten piłkarz jest teraz w dobrej formie. Grają ci, którzy prezentują się najlepiej, dlatego niczego nie wykluczam. Bernat ma w sobie cechy świetnego skrzydłowego i to mi bardzo w nim imponuje. Pewna nonszalancja, lekkość gry. On może zostać naszą czołowa postacią.

Trener zaznaczył również, że do gry wróci Roberto Soldado. Wyleczył już grypę. Mam nadzieję, że będzie gotowy na 100%. Sporting to silna drużyna, ale tym razem gramy u siebie i wiem, że to może nam pomóc.

Na koniec Emery odniósł się do sytuacji Vicente Guaity, który bardzo długo nie pojawił się na boiskach Primera. Guaita jest już gotowy do gry, bardzo chce wystąpić w końcu w barwach Valencii. Bardzo podoba mi się, że cierpliwie czeka na swoją szansę. On jest wielkim profesjonalistą, wspaniale traktuje swojego konkurenta, podobnie zresztą jak Diego. To szczęście móc widzieć Vicente uśmiechniętego i gotowego do wyjścia na boisko - podsumował trener.

Kategoria: Wywiady | Źródło: Superdeporte