Wielkie ambicje Hiszpana
Víctor Ruiz udzielił krótkiego wywiadu przed rewanżowym spotkaniem 1/16 finału Pucharu Króla z Cádizem. Były zawodnik SSC Napoli opowiadał o swoich wielkich planach oraz obecnej sile drużyny.
Hiszpan jest przekonany, że Valencia zagra lepiej, niż w pierwszym spotkaniu i zapewni sobie awans. Ruiz uważa, że drużynę stać na znacznie więcej i jest zdolna nawet do wygrania rozgrywek. "Póki co jest zbyt wcześnie, aby myśleć o wygraniu pucharu, ale zwyciężenie w tych rozgrywkach jest realne. To byłoby bardzo miłe uczucie. W szatni panuje dobra atmosfera, a każdy traktuje Puchar Króla poważnie. Mamy jasny plan gry. Pokonanie pięciu rywali pozwoli nam na zdobycie tytułu. Jesteśmy bardzo podekscytowani, aby sięgnąć po zwycięstwo". - powiedział środkowy obrońca.
Pierwszym celem w kierunku zwycięstwa jest pokonanie drużyny z Kadyksu. Rewanż na Estadio Mestalla będzie niezwykle emocjonujący, bo w pierwszym spotkaniu padł bezbramkowy remis. "Jesteśmy na dobrej drodze, ale będzie ona bardzo długa. Wyniki są coraz lepsze i to jest ważne. Cádiz okazał się być trudnym przeciwnikiem, ale na Mestalla zagramy zupełnie inny mecz" - mówił także Victor Ruiz.
Defensor wypowiedział się również na temat sytuacji Roberto Soldado, który według Ruiza powinien zostać powołany do La Furia Roja. "On już udowodnił, że jest doskonałym graczem. Jego gra jest dla nas bardzo ważna. Miejmy nadzieję, że nie straci formy. Wtedy będzie miał szansę na powołanie".
Ruiz zapytany o swoje szanse na powołanie do kadry Hiszpanii, odpowiedział następująco: "Każdy gracz wyznacza sobie ambitny cel, aby grać dla swojego kraju i bronić jego barw, to jest najcenniejsze w tym sporcie. To może być dla każdego gracza realny cel. Pracuję ciężko każdego dnia, ale jest to kwestia warta poświęcenia".
Kategoria: Wywiady | Źródło: Superdeporte