Strona główna

Valencia szuka sponsora

Kamil Guziak | 14.10.2011; 23:12

Miejsce na koszulce ma jednak swoją cenę

Valencia nie jest jedyną drużyną w lidze, która nie posiada na swoich koszulkach logo sponsora. Wszystko to może się jednak zmienić jeszcze w tym sezonie, gdyż klub prowadzi negocjacje z kilkoma firmami z Chin, Kataru i Zjednoczonych Emiratów Arabskich, które są zainteresowane współpracą z Valencią.

Sternicy klubu z Mestalla nie zrezygnowali z pozyskania sponsora, którego logo mogłoby się znaleźć na klubowych koszulkach. Jak wiadomo, Valencia nie jest jedynym zespołem w lidze, którego koszulki są wolne od reklam. Jednak ludzie odpowiedzialni za sprawy czysto marketingowe każdego dnia pracują nad znalezieniem odpowiedniego rozwiązania dla zaistniałej sytuacji. Nie jest więc wykluczone, że jeszcze w obecnym sezonie na koszulkach "Nietoperzy" znajdzie się logo sponsora. Klub prowadzi bowiem negocjacje z niektórymi z wiodących firm z Chin, Kataru i Zjednoczonych Emiratów Arabskich, które wstępnie wyraziły chęć współpracy. Umowa mogłaby zostać zawarta jeszcze w tym roku, z opcją przedłużenia na kolejny sezon.

Valencia nawiązała szereg kontaktów i obecnie negocjacje z kilkoma firmami są w toku. W najbliższych tygodniach członkowie działu marketingu wybiorą się do Chin, gdzie mają spotkać się z przedstawicielami różnych firm z Szanghaju, Kantony i Hong Kongu. Także w tym roku wysłannicy klubu zawitają do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, w szczególności do Dubaju, Dohy i Abu Dhabi. Kolejnym przystankiem będzie Katar, gdzie oprócz negocjowania sponsoringu na koszulkach, klub będzie starał się sfinalizować rozpoczęte rozmowy z Abu Dabi Sports Council (coś w rodzaju Ministerstwa Sportu emiratu Abu Dhabi), który ma na celu wprowadzenie europejskiej marki Valencii CF na rynek azjatycki. Ponadto podróż będzie miała na celu zamknięcie partnerstw i szerokiej współpracy z dwiema drużynami piłkarskimi - Al Ain oraz Al Jazeera. Wysłannicy Valencii co roku pojawiają się w Dubaju, utrzymując tym samym przyjazne relacje, które mają przynieść korzyści zarówno sportowe, jak i ekonomiczne.

Wspomniane wcześniej kraje to nie jedyne rozwiązania dla Valencii. W planach na przyszły rok znajduje się podróż przedstawicieli klubu do Rosji i Arabii Saudyjskiej. Cel jest oczywiście jeden - znalezienie firm zainteresowanych współpracą i sponsoringiem. Warto także zaznaczyć, że nie można jednoznacznie powiedzieć, iż klub nie otrzymał dotąd żadnej oferty. Najwyraźniej nie były one zadowalające, dlatego Valencia pozostaje bez głównego sponsora, czekając na bardziej korzystne oferty.

Klub woli zachować wolne miejsce na koszulkach i poszukać kogoś, kto zaoferuje zadowalającą kwotę, będąc jednocześnie świadomym, że obniżenie ceny i jej zaakceptowanie może się wiązać z utratą możliwości negocjacji z innymi zainteresowanymi. Koszulka z nietoperzem na piersi ma bowiem swoją cenę i jeśli ktoś chce tam zaistnieć, musi być tej ceny świadomy...

Kategoria: Ogólne | Źródło: Superdeporte