Strona główna

Bez "7" na Levante i Deportivo

Zdzisław Lewicki | 09.01.2011; 00:40

Aduriz in, Joaquín out

Skrzydłowy Valencii Joaquín Sánchez nie wystąpi w dwóch najbliższych spotkaniach ligowych i ponadto zapłaci 600 euro - zawyrokował Komitet Rozgrywek. 29-latek otrzymał karę za naganne zachowanie po czwartkowym meczu Pucharu Króla z Villarrealem, przegranym przez jego drużynę 2:4

"Patrz na mnie, kiedy podaję ci rękę, ty idioto, bezwstydniku!" - grzmiał oburzony Joaquín Sánchez kierując rękę ku klatce piersiowej jednego z asystentów sędziego Ramíreza Domíngueza.

Kapitan Valencii szybko ochłonął i w towarzystwie delegata drużyny, Voro, udał się parę chwil później do pokoju arbitrów, by przeprosić za swój wybryk. Pomocnik nie uniknął kary - nie zagra w najbliższą niedzielę z Levante UD i w następną z Deportivo La Coruña - jednak wykazana skrucha ocaliła go od dłuższego odpoczynku. Według przepisów, Joaquín mógłby otrzymać karę od czterech do nawet dwunastu meczów zawieszenia.

To drugie z rzędu spotkanie, po którym zawodnik Valencii zostaje ukarany. W niedzielę podczas starcia z RCD Espanyolem Barcelona, Aritz Aduriz rzekomo uderzył łokciem w brzuch zawodnika rywali, Chicę. Komitet Rozgrywek przychylił się do opinii, jakoby decyzja sędziego była błędna, jednak utrzymał karę jednego spotkania przerwy za agresywną postawę wobec przeciwnika.

Kategoria: Ogólne | Źródło: SD || NS