Strona główna

Llorente: wrócimy z Barcelony jako liderzy

siedzik | 16.10.2010; 16:24

Manolo rzecze

Prezydent Valencii, Manuel Llorente, przed zbliżającym się meczem, wyraził pogląd, iż jego zespół po powrocie z Barcelony nadal będzie zasiadać w fotelu lidera. Jednocześnie podkreślił, że inaczej niż w latach ubiegłych, nie spodziewa się porażki, a szanse wskazuje jako równe dla obu zespołów.

Llorente zapytany, jako pierwszą kwestię, omówił problemy zdrowotne Villi. - Oczywiście, wolałbym ażeby David nie zagrał przeciw nam, bo to zawsze niesie za sobą wielkie zagrożenie. Villa to mój wielki przyjaciel i jest mi przykro, że boryka się z kontuzją, ale dla jego dobra niech zostanie w domu i zażyje spokoju - żartował.

Oceniając szansę na punkty stwierdził: - Co najmniej paradoksalnym byłoby, gdybyśmy jechali na Camp Nou z myślą o obronie. Trafiamy na nasz dobry moment, z nowym zespołem i szerokim wachlarzem wariantów, co daje nam większe szanse. Wiemy, że są zespołem, który gra bardzo dobrze, że trudno będzie ich pokonać, ale mamy bardzo wyrównany, silny zespół - ocenił.

Oczywiście, mimo optymizmu musimy być czujni, bo dwa przegrane mecze ścigają nas w kierunku środka tabeli, ale naszą intencją jest ściganie Realu i Barcelony i ponowne zaistnienie jako ich alternatywa w walce o mistrzostwo - podkreślił.

Na pytania o dysproporcje finansowe odpowiadał: - Prawdą jest, że różnice budżetowe są duże, ale my chcemy je ciągle skracać, stąd też naszym głównym celem jest ponowny awans do Ligi Mistrzów. Musimy być stale wokół nich - zakończył.

Kategoria: Ogólne | Źródło: Superdeporte