„19” o meczu z Rojiblancos
Mimo wygranej Pablo Hernandez uważa mecz z Los Leones za ciężki i trudny. Mówi także o dobrej atmosferze w zespole i ostrzega też inne zespoły, że Valencia nie spocznie na laurach i będzie walczyć o pierwsze miejsce w Primera Division.
Skrzydłowy podkreśla, jak trudno było zwyciężyć w meczu z Athleticiem. „Mieliśmy dobrą pierwszą połowę, schodziliśmy do szatni z przewagą gola, dlatego druga połowa powinna być łatwiejsza, lecz Athletic dokonał wielu zmian. Druga część meczu była trudniejsza, dlatego musiałem dawać z siebie więcej, gdyż zawodnicy z Bilbao zaczęli bardziej naciskać, chcąc zdobyć chociaż punkt. Musieliśmy także ścierpieć małe potknięcie w końcówce meczu, którym był gol dla Athelticu. Niemniej jednak to my pozostajemy zespołem, który zdobył 3 punkty i to liczy się najbardziej”.
Pomimo zwycięstwa, Hernandez zaznaczył, że był to męczący i ciężki mecz, gdyż w każdym meczu zawodnicy muszą dawać z siebie wszystko: „Najważniejszym dla nas jest, aby utrzymać się na szczycie klasyfikacji, a dla innych, aby wywalczyć jak najlepsze miejsce w tabeli, dlatego obydwie drużyny w spotkaniu chcą wygranej i zaciekle o nią walczą.”
Skrzydłowy stwierdził, że przed zespołem jeszcze dużo pracy i podkreślił, że pomimo świadomości tego, że bardzo trudno będzie przez cały sezon pozostać na szczycie tabeli, w zespole panuje dobra atmosfera. Pomocnik rzucił także ostrzeżenie innym drużynom: „W tym sezonie na pewno będziemy walczyć o najlepsze miejsce”.
Pablo krótko wypowiedział się także na temat nadchodzącego meczu z Barceloną: „Musimy naładować baterie, zrelaksować się, a potem zagrać jak najlepsze spotkanie przeciwko Katalończykom”.
Kategoria: Ogólne | Źródło: Superdeporte