Strona główna

Marchena znów zagrał w końcówce

Jeden z faworytów do końcowego zwycięstwa, Hiszpania, nie zawiódł dzisiaj swoich fanów, wygrywając z Niemcami. Bramkę na wagę historycznego awansu do finału turnieju zdobył Carles Puyol w drugiej odsłonie spotkania. Niemcom na pocieszenie pozostaje walka o najniższe miejsce na podium z Urugwajem.

Jak przystało na mecz półfinałowy, oba zespoły postawiły przede wszystkim na dobrą grę w defensywie, skupiając się bardziej na rozbijaniu ataków rywali, aniżeli stworzeniu zagrożenia pod ich bramką. Od początku spotkania gra była prowadzona pod dyktando Hiszpanów, którzy byli częściej przy piłce i od pierwszych minut próbowali zagrozić bramce Manuela Neuera. Niemcy z kolei, inaczej niż w poprzednich meczach, czekali na zawodników Vicente del Bosque na własnej połowie, aby po przechwycie piłki przeprowadzić szybki kontratak.

Już po sześciu minutach gry gracze z Półwyspu Iberyjskiego mogli objąć prowadzenie, ale sytuacji sam na sam z bramkarzem Niemiec nie wykorzystał David Villa; gdyby jego kolega z drużyny podał nieco dokładniej, mogłoby być 1:0. W kolejnych minutach tej odsłony gry kibice nie zobaczyli efektownych akcji i indywidualnych rajdów, za to dużo było uważnej gry w destrukcji i wyczekiwana na odpowiedni moment do wyprowadzenia akcji ofensywnej. Taki stan rzeczy utrzymał się do końca pierwszych 45 minut. Po zmianie stron z większym animuszem ponownie rozpoczęli Hiszpanie, długo utrzymując się przy piłce i próbując jednym, prostopadłym podaniem stworzyć realne zagrożenie pod bramką naszych zachodnich sąsiadów. Szczególnie aktywny w tej fazie spotkania był Pedro, strzałów z dystansu dwukrotnie z kolei próbował Xabi Alonso, ale bezskutecznie. Niemcom z rzadka udawało się przedostać pod pole karne Ikera Casillasa, a jeżeli już, to hiszpańska defensywa zażegnywała wszelkie niebezpieczeństwo.

Kluczowa dla losów spotkania akcja miała miejsce w 73. minucie, gdy po rzucie rożnym piłka trafiła na głowę Carlesa Puyola, zaś ten pewnie posłał ją do bramki Niemców. Około dziesięciu minut później mogło być już po meczu, jednak w kluczowym momencie Pedro, zamiast podawać do lepiej ustawionego Fernando Torresa, próbował w pojedynkę rozstrzygnąć losy spotkania. Mimo usilnych prób ze strony Hiszpanów, wynik nie uległ już zmianie i trafienie Puyola zapewniło im awans do finału tegorocznego mundialu w RPA, w który o końcowy sukces powalczą z Holandią.

Skrót spotkania: VCF Video

Kategoria: Ogólne | Źródło: nicesport.pl