"Cały zespół funkcjonuje prawidłowo"
Ever Banega, reżyser i jedna z czołowych postaci w Valencii ostatnimi czasy, przyznał, że jego największym marzeniem jest występ w barwach reprezentacji Argentyny. Zawodnik zdaje sobie jednak sprawę, że aby to osiągnąć, musi mocno pracować, żeby przekonać do siebie szkoleniowca Argentyny - Diego Maradonę.
"Są to świetne drużyny, z wielkimi gwiazdami, które dadzą piękny spektakl". Takimi słowami Ever Banega zareklamował sobotni mecz pomiędzy Argentyną a Hiszpanią. Argentyńczyk nie ukrywał, że chciałby kiedyś zagrać w barwach swojej reprezentacji.
"Nadal muszę ciężko pracować, żeby trener zauważył moje możliwości, i być może wkrótce dostanę swoją szansę. Naprawdę o tym marzę".
Odnośnie swojego ustawienia na boisku, Ever powiedział: "Trener wystawia mnie na środku boiska, bo wie, czego może ode mnie oczekiwać. Ważne jest, żebym dostosował się do gry drużyny. W zależności od tego, jaki jest rezultat, albo gram bardziej z przodu, albo wręcz przeciwnie - cofam się i pomagam kolegom w defensywie. Ja jestem piłkarzem o profilu bardziej ofensywnym, ale jeżeli mister każe mi grać defensywnie, to nie ma żadnego problemu".
Banega pochwalił też swojego partnera z linii pomocy- Davida Albeldę: "David jest idealnym przykładem środkowego pomocnika. Potrafi przerwać atak przeciwnika, a potem jednym celnym podaniem rozpocząć nasz kontratak. Potrafi wziąć na siebie rytm gry".
Piłkarz ocenił też możliwości i cele na ten sezon: "Najważniejsze to utrzymać się w pierwszej czwórce. Jeśli to osiągniemy, to w przyszłym sezonie zagramy w Lidze Mistrzów, co jest naszym głównym celem. Nie możemy zapominać, że Villarreal i Atletico, mimo że straciły dużo punktów, to mogą przeszkodzić faworytom, dlatego musimy wygrywać wszystkie mecze. Jesteśmy w stanie".
Na koniec Éver Banega oznajmił, że ma drobny uraz, ale wszystko wskazuje na to, że zagra z Osasuną.
Kategoria: Wywiady | Źródło: Super Deporte