Jedna z największych nadziei hiszpańskiej piłki nożnej, pomocnik Valencii- David Silva jest pełen optymizmu przed środowym spotkaniem Ligi Mistrzów, w którym Chelsea Londyn będzie podejmować na Stamford Bridge ekipę Nietoperzy. Utalentowany zawodnik uważa The Blues za bardzo wymagającego rywala, jednak jego zdaniem, po wyeliminowaniu Interu Mediolan morale w drużynie jest bardzo wysokie i dla Nietoperzy nie ma rzeczy niemożliwych.
"Po wyeliminowaniu Interu- czołowej drużyny kontynentu nasze morale jest bardzo wysokie. Do Londynu jedziemy z jednym celem- chcemy przybliżyć się do upragnionego przez wszystkich awansu do półfinału najbardziej jak się da. Na spotkanie wyjdziemy bardzo umotywowani i zrobimy wszystko, by wracać do Hiszpanii w dorbych humorach. Postaramy się wykorzystać każdą nadarzającą się okazję do zdobycia bramki."- powiedział Silva
"Czeka nas bardzo trudne spotkanie. Każdy wie, jak dobrym zespołem jest Chelsea. Nie stoimy jednak na straconej pozycji. Inter, od którego okazaliśmy się lepsi w dwumeczu jest tak drużyną grającą na tak wysokim poziomie, jak piłkarze z Londynu. Podopieczni Jose Mourinho to naprawdę mocna ekipa, w której szeregach występuje mnóstwo znakomitych zawodników. Znamy jednak swoją wartość i wiemy, że nie jesteśmy gorsi. Jeśli będzie nam sprzyjać szczęście, to my będziemy się cieszyć z awansu. Nie boję się Chelsea, mam nadzieję na awans."- dodał reprezentant Hiszpanii
Kategoria: Wywiady | Źródło: AS