Pamiętacie Zuzię? 20 marca minęło pół roku od momentu kiedy poinformowaliśmy Was o ojcostwie Alchemika. Ponad sześć miesięcy temu najmłodsza fanka Valencii była malutka, dziś mierzy już 80 cm i ważny 10 kg. Na krok nie rozstaje się z klubową piłką, którą szczęśliwy tata zakupił Zuzi jeszcze przed przyjściem na świat.
Jak relacjonuje Radek Moszan, dziewczynka rozwija się zdrowo, a ostatnio nawet jest już w posiadaniu dwóch dolnych siekaczy. Za kilka lat będzie mogła powiedzieć, że kocha Valencię od kołyski, bo poza tym, że uwielbia bawić się piłką, to z zapałem wpatruje się w logo klubu na koszulce Alchemika. Jest jeszcze zbyt malutka by oglądać mecze Valencii późnym wieczorem czy w nocy. Tata rekompensuje Zuzi stracone emocje i razem z pociechą analizują grę Los Ches w skrótach ze spotkań. Za kilka miesięcy dziewczynka powinna być najmłodszą fanką Nietoperzy, która będzie potrafiła bezbłędnie wymienić cały skład drużyny.
Ciesząc się ze zdrowego rozwoju Zuzi i jej zapału do piłki nożnej życzymy całej rodzinie Alchemika wszystkiego najlepszego. Oczywiście czekając na dalsze wieści.
PS Marisu jako jedyna kobieta w redakcji powinna już niepokoić się o swoją pozycję ;)
Kategoria: Ogólne | Źródło: