Strona główna

Orange Mestalla?

Ulesław | 22.05.2009; 20:39

Będąca na skraju supension de pagos Valencia intensywnie poszukuje gotówki. Za dwa tygodnie dojdzie do głosowania nad propozycją emisji nowych akcji, ale władze klubu nie zamierzają tego czasu biernie przeczekać - Javier Gómez prowadzi rozmowy nad wynajęciem nazwy reklamowej Nuevo Mestalla telekomunikacyjnemu potentatowi Orange. Jeśli dojdzie do porozumienia, w najbliższych latach Valencia swoje domowe mecze rozgrywać będzie na Orange Mestalla.

Orange nie jest jedyną firmą zainteresowaną wykupieniem nazwy reklamowej nowego stadionu, ale jest najpoważniejszym kandydatem. Dodatkowo, firma ciągle zainteresowana jest wykupieniem reklam na koszulkach, co czyni z niej najważniejszego partnera w prowadzonych negocjacjach. Propozycja nie jest nowa - po nie wypełnieniu zobowiązań sponsorskich przez Valencia Experience, klub prowadził negocjacje z kilkoma firmami, w tym właśnie z Orange. Najlepszą ofertę przedstawił Unibet, ale od wrześnie wszystko może się zmienić.

Wartość nazwy reklamowej nowego stadionu nie jest wysoka - prasa donosi, że Orange jest skłonna zapłacić około 5 mln euro za roczny kontrakt. Javier Gómez jest świadom, że w lepszych sportowo czasach Valencia mogłaby liczyć na korzystniejsze warunki, dlatego nie chce negocjować dłuższej, niż 3-letniej umowy. Po tym czasie Orange mogłaby negocjować nowy kontrakt, ale już na nowych, podyktowanych przez rynek warunkach. Wszystko rozstrzygnąć ma się w ciągu najbliższych kilku tygodni.

Kategoria: Ogólne | Źródło: Las Provincias