Strona główna

Mestalleta na remis

Zibi | 20.04.2009; 23:23

Piłkarze rezerw dopisali tego weekendu kolejny punkt do sumy dotychczas zdobytych 40 oczek i nadal okupuję bezpieczną 14 lokatę w tabeli Segunda División B Grupo C.

Młodsi „Nietoperze” jako pierwsi objęli prowadzenie, które, jak się potem okazało, dowieźć potrafili jedynie do przerwy. Drużynie z Ibizy w bardzo szczęśliwych okolicznościach udało się wyrównać, gdyż arbiter spotkania w 69 minucie wskazał w niezrozumiałej dla miejscowych sytuacji na jedenasty metr.

Ekipa Mestallety zagrała tak, jak nas do tego ostatnimi czasy przyzwyczaiła. Bardzo dobrze zrealizowano założenia trenera, bo od momentu, kiedy zawodnicy usłyszeli pierwszy gwizdek rozpoczynający spotkanie, rzucili się na rywala z zamiarem rozstrzygnięcia losów już w pierwszej części gry. Mimo dyktowanych warunków przez ponad pół godziny Valencianistas nie potrafili dopiąć swego. Bramkę udało się zdobyć dopiero w 39 minucie, gdy świetnym instynktem popisał się, aktywy jak zawsze, Carlos David. Dograł piłkę do lepiej ustawionego Olciny, a ten wykorzystał szansę i wyprowadził drużynę na zasłużone prowadzenie.

Kolejne 45 minut okazało się jeszcze lepszym widowiskiem. Coraz częściej pod bramką Salvy gościli piłkarze Ibizy, ale skutecznie radzili sobie z rozbijaniem akcji przeciwnika obrońcy VCF. Rywalom nie pozostało nic innego jak atakować, ale zagrożenie stwarzane było także przez „Nietoperzy”, którzy po jednej z okazji Riau i Timora mogli podwyższyć rezultat. Kontra przeprowadzona przez zespół przyjezdnych z 69 minuty przyniosła pożądany wynik. W wydawałoby się niegroźnej sytuacji piłka otarła się w obrębie pola karnego o dłoń Borjy, który przypadkowo i w całkowicie niezrozumiały dla niego oraz jego kolegów sposób sprowokował rzut karny. Rozjemca meczu, pan Ortiz Blanco, nie wahał się ani chwili od razu wskazując na jedenastkę. Formalności dopełnił tylko Sanz.

Szaleńczą gonitwę rozpoczęli w końcowych minutach Los Ches, którzy niejednokrotnie, choćby za sprawą strzału Toledo, byli w stanie odzyskać trzy punkty. Ten niestety w klarownej sytuacji nie zdołał pokonać bramkarza gości, tak więc mecz zakończył się remisem. Niesmak pozostał, a wyraz twarzy młodych piłkarzy wskazywał na niedowierzanie.

Do końca rozgrywek pozostały trzy kolejki. Valencia utrzymuje dystans 2 punktów od miejsca barażowego. Na czele zmiana lidera - Alcoyano wyprzedziło Villarreal B.

Societat Esportiva Ibiza Eivissa 1: Moreira, Olalla, José Rodríguez, José García (Diop, min. 59), Ivón Begoña, Iván García, Pitu, Raúl Rodríguez, Samir (Jerry, min. 64), Sanz y Pisano (Pier, min. 81).

Valencia CF - Mestalla 1: Salva, Ximo Navarro (Alexis, min. 77), Arturo, Carlos David, Borja, Carles, Riau, Olcina, Pita (Quique Tortosa, min. 73), Toledo y Iago (Timor, min. 62).

Arbiter: Ortiz Blanco (z okręgu madryckiego) ukarał żółtymi kartonikami: Borje, Ximo Navarro, Pitę oraz Timora (wszyscy z VCF). Z obozu rywala: Jose José Garcíę.

Kategoria: Ogólne | Źródło: ValenciaCF.com