W doliczonym czasie pierwszej połowy wczorajszego pojedynku między Getafe a Valencią doszło do incydentu, wskutek którego z boiska został usunięty napastnik gospodarzy, Roberto Soldado. Decyzja Undiano Mallenco była tematem przewodnim pomeczowych wypowiedzi.
Roberto Soldado
Wszyscy widzieli tę sytuację. Stanąłem tuż przy nim, ale nie było żadnego kontaktu, on zaś upadł na murawę. Nie tylko ja, wielu ludzi zna już Marchenę, jeśli ktoś szuka aktora, mamy tu jednego. Sędzia to tylko człowiek, tym razem popełnił błąd, ale musi być przygotowany.
Marchena chciał mnie sprowokować. Pochyliłem głowę, żeby uniknąć zderzenia czołami, nie było żadnego kontaktu, a on upadł, nic więcej.
Jeśli wyrzucą cię niesprawiedliwie, musisz być wściekły. Decyzja Mallenco skrzywdziła mój zespół, jednak chciałbym prosić o wybaczenie moich kompanów i kibiców, którzy z pewnością oczekiwali naszej wygranej.
Víctor Muñoz
Gra dziesięcioma zawodnikami przy stanie 0-1 jest niezwykle trudna. Valencia zdobyła gola niezasłużenie, byłem zadowolony z postawy moich podopiecznych, wszystko szło ku dobremu aż do momentu pokazania czerwonej kartki. Nie boję się stwierdzić, że wszyscy wiedzą o umyślnym zachowaniu Marcheny. Co więcej, sędzia również o tym wie.
Fernando Gómez
Anegdotyczna sytuacja. Chcemy wyrazić nasze wsparcie dla piłkarza po tym co zaszło na Coliseum Alfonso Perez.
Valenciacf.es
Valencia CF pragnie podkreślić całkowite wsparcie dla Carlosa Marcheny, po oświadczeniach piłkarzy i trenera Getafe. Prosimy o szacunek dla godnego naśladowania kapitana, a także dla arbitrów.
Kto ma rację? Każdy kto jeszcze nie widział zajścia może sam dokonać oceny, wystarczy zajrzeć do VCF Video.
Kategoria: Wywiady | Źródło: Marca/Valenciacf.es