Strona główna

Silva odstawił kule

sebol | 31.10.2008; 20:07
Sympatycy Valencii muszą być jak do tej pory zadowoleni z postawy swych ulubieńców i niecierpliwią się pewnie na kolejny pojedynek Nietoperzy w rozgrywkach ligowych, licząc na kolejny triumf. Jedyną rzeczą która może znajdować się wyżej na liście pragnień przeciętnego kibica Ches to rychły powrót do zdrowia Davida Silvy, który od dłuższego czasu przechodzi rehabilitację po operacji kostki.

Jeśli Valencia potrafi spisywać się tak dobrze bez jednej ze swych największych gwiazd, aż strach pomyśleć cóż będzie się działo, gdy ów piłkarz powróci do gry. Mowa przecież nie o byle kim, bo David Silva uchodzi za najbardziej kreatywnego, błyskotliwego, żywiołowego i w konsekwencji najbardziej utalentowanego zawodnika Blanqinegros i na dłuższą metę trudno wyobrazić sobie drużynę bez Kanaryjczyka. Dziś piłkarz, który według wstępnej diagnozy miał przez 3 miesiące odpoczywać od futbolu, odstawił na bok kule, założył lekkie obuwie i spacerował przez 40 minut w lesie w okolicy Miasteczka Sportowego.

Doktor Cugat, który w miniony poniedziałek odwiedził podopiecznego zalecił mu na początek pochodzić trochę po wyboistym terenie, jakim na przykład jest las, aby wystawić na próbę staw i odzyskać utraconą muskulaturę. Silva wychodzi zatem na światło dzienne, gdyż jak do tej pory jego leczenie ograniczało się do sesji z fizjoterapeutą, pracy na siłowni i pływaniu w basenie miejscowej Paterny. Teraz ma się ono urozmaicić o aktywności takie jak chodzenie po plaży czy bardziej ortodoksyjne treningi.

Doktorzy Cugat i Giner, zajmujący się Davidem zgodnie twierdzą, że przebieg rekonwalescencji jest lepszy niż się spodziewali. Kostka goi się szybciej i choć obaj nie chcą niepotrzebnie forsować zdrowia piłkarza myślą poważnie o przyspieszeniu powrotu do treningów z resztą drużyny, co planowo miało nastąpić na początku grudnia. Sam Silva, jak na razie koniecznie chce poprawić swą sprawność i nie szczędzi sił pracując ze zdwojoną wydajnością - rano na siłowni i basenie, po południu, co zaczął wczoraj, spacerując w celu roztrenowania stawu.

Kategoria: Ogólne | Źródło: superdeporte