Strona główna

Baraja: Zasługujemy na respekt

Lobo | 28.10.2008; 10:57
Kapitan Valencii Ruben Baraja stwierdził, iż podoba mu się ścieżka, którą drużyna podąża w nowym sezonie. Określił ją jako bardzo dobrą dodając,że ekipa, która zdobywa 20 punktów w ośmiu spotkaniach zasługuje na respekt.

Spytany o wpływ jaki na ustanowienie rekordu miał kalendarz rozgrywek wskazał,że Valencia nie miała wpływu na losowanie terminarza rozgrywek.Będziemy mieli okazję sprawdzić się przeciwko najlepszym drużynom ligi i wówczas zobaczymy jakie postępy poczyniliśmy .Myślę, że nasze wyniki są bardzo dobre a najlepszy start sezonu w historii tylko to potwierdza, podkreślił.

Środkowy pomocnik uważa, że fakt, iż Valencia straciła najmniej goli w lidze potwierdza znaczną poprawę w stosunku do poprzedniego sezonu.Jesteśmy silni w defensywie i mamy w drużynie najlepszego strzelca.To doskonały wynik, nie możemy jednak spocząć na laurach. Musimy w każdym kolejnym spotkaniu potwierdzać nasze aspiracje stwierdził el Pipo. Spytany o spektakularne wyniki Barcelony odparł, że Każda wielka europejska drużyna ma swój unikalny styl. W przypadku drużyny z Katalonii jest to styl ofensywny, oparty na posiadaniu i ciągłych atakach.

Zauważył jednak, że w ostatecznym rozrachunku liczy się miejsce w tabeli na koniec sezonu. Mamy własny styl i jak pokazują wyniki nie mamy się czego wstydzić. Zawodnik zapewnił,że nie chce porównywać obecnej drużyny do tej z sezonu 2003/04. Twierdząc,iż mogłoby to wywołać niepotrzebną presję, choć jak podkreśla są podobieństwa. Baraja przypomniał także trudności przed jakimi stał zespół w poprzedniej kampanii. Valencia broniła się w pewnym momencie przed spadkiem, co ostatecznie udało się osiągnąć.

Zapytany o swoje miejsce w drużynie stwierdził:będę walczył o miejsce w wyjściowej jedenastce.Obecnie nie gram tyle ile bym chciał, ale akceptuję to. Jestem optymistą,wiem ile mogę dać drużynie i cierpliwie czekam na swoją szansę.Spytany o swoje relacje z Davidem Albeldą odparł:Układają się pomyślnie.Ważne, by patrzeć w przyszłość i nie rozpamiętywać tego co było.

Kategoria: Wywiady | Źródło: Superdeporte.es