Strona główna

Remis z Huescą

Marcin Śliwnicki, Artur Lipka | 26.09.2020; 20:57

Podział punktów na Mestalla

Trzeci mecz, trzeci inny wynik. Valencia ma na swoim koncie wszystkie możliwości - skompletowała wygraną, porażkę oraz remis. O podziale punktów na Estadio Mestalla zadecydowali Wass i Siovas.

Na ten mecz Javi Gracia wystawił inny skład niż w dwóch poprzednich meczach. W obronie w zastępstwie kontuzjowanego Pauliste zagrał Hugo Guillamón. W środku pola od pierwszej minuty wyszedł Uros Racic, co jest zrozumiałą decyzją trenera, gdyż Esquerdo grał dotąd kiepsko. W ataku u boku Maxiego Gomeza wystąpił Manu Vallejo.

Takie zmiany oznaczały inną grę Valencii niż w w dwóch pierwszych kolejkach. Bez Kangina drużyna zamiast szukać gry krótkimi podaniami, wysyłano długie piłki w poszukiwaniu napastników. Zaś obecność Racica było oznaką do zakładania większego pressingu na rywalach.

Mecz jednakże nie układał się najlepiej, a sytuacji do strzelenia bramki było jak na lekarstwo. Zawodnicy Huesci postawili „Nietoperzom" ciężkie warunki do gry. W takich sytuacjach na pomoc często przybywa stały fragment gry. w 38 minucie Daniel Wass wykonał rzut wolny z lewego skrzydła. Piłka zakręcała w stronę bramki i zasłonięta przez natłok piłkarzy w polu karnym, wleciała do bramki Andrésa Fernándeza. 1:0 dla Valencii. Ten przypadkowy strzał był jedynym oddanym przez „Los Ches" w pierwszej połowie.

Po zmianie stron, sytuacja na boisku zmieniła się. Piłkarze gości popadli w lekki marazm i nie grali tak skutecznie jak w pierwszej połowie. Jednakże Valencia nie skorzystała z chwili słabości Huesci i nie zdołała podwyższyć prowadzenia. Ten moment minął i „Azulgranas" z powrotem napierali na bramkę „NIetoperzy". W 62 minucie Jaume obronił potężny strzał, zaś chwilę poźniej główkę. Jak mówi przysłowie do trzech razy sztuka i w 63 minucie wyrównuje Dimitrios Siovas. Po drugim rzucie rożnym z rzędu, piłka znów zdołała dotrzeć do nieupilnowanego gracza gości i obrońca Huesci nie dał szans Jaume, 1:1.

Gracia próbował uratować 3 punkty wprowadzając świeżą krew na boisko. W 64 minucie weszli Kevin Gameiro i Yunus Musah, zaś dopiero w 85 na boisko wybiegł Kangin Lee, w miejsce znów irytującego słabą grą Guedesa. Być może trener Valencii za późno wykonał zmiany, w każdym razie zmiennicy nie zdołali odmienić wyniku.

Do końcowego gwizdka, okazje do wyjścia na prowadzenie miały obie drużyny, jednakże na posterunkach byli bramkarze lub napastnikom zabrakło celności. José Munuera Montero, po 6 minutach doliczonego czasu, kończy spotkanie.

La Liga 3. kolejka

Valencia CF – SD Huesca 1:1 (1:0)

Bramki: Daniel Wass (38'), Dimitrios Siovas (63')

Valencia CF: Domènech; Wass, Guillamon, Diakhaby, Gaya; Jason (64' Musah), Kondogbia, Racic (94' Esquerdo), Guedes (Kangin Lee); M. Gómez, Manu Vallejo (64' Gameiro).

SD Huesca: A. Fernandez; Lopez (Luisinho 80'), Pulido, Siovas, Galan; Juan Carlos (Garcia 62'), Mosquera Parada, Seoane; Mir Vicente (90' Escriche), Okazaki (80' Ontiveros), Ferreiro (90' Munoz)


Wybierz gracza meczu
Jaume Domènech
Daniel Wass
Jose Gaya
Geoffrey Kondogbia
Uros Racic
Created with PollMaker

Kategoria: Składy | Źródło: własne | fot. LasProvincias, SuperDeporte