Strona główna

Konferencja prasowa Gracii

Iwo Rubaszewski | 26.09.2020; 00:44

Trener ponownie o obecnej kadrze i transferach

Na dzień przed domowym spotkaniem trzeciej kolejki La Liga przeciwko Huesce, Javi Gracia wziął udział w konferencji prasowej. Poruszył na niej kilka zagadnień, lecz przede wszystkim kolejny raz odniósł się do bierności Valencii na rynku transferowym oraz do obecnej sytuacji kadrowej.

Transferowa niewiadoma

„Nie wiem kiedy przybędą. Rozmawialiśmy już o tym w ostatnich tygodniach i nie wiem co się wydarzy. Nie jestem poinformowany o negocjacjach i tego ile będą trwały. Wciąż mam pewność, że zawodnicy przybędą i będę ją miał aż do ostatniego dnia( okna transferowego – przypis redakcyjny). Mam wystarczająco, by skupić się na trzech tego tygodniowych zobowiązaniach, które mamy. Wolałbym nie indywidualizować nazwiskami, których tu nie ma i co do których nie mam pewności, że zostaną naszymi piłkarzami w przyszłości. Te pytania są do innych ludzi, nie do mnie.”

Kwestia Etienne’a Capoue

„Prawdą jest, że zawodnik zażądał transferu, lecz też nie wiem jak wygląda sytuacja. To, że zażądał transferu, nie oznacza że będzie miał możliwość przybycia tu. Rozumiem, że ze swoja jakością będzie miał swoje opcje wyjścia. Na początku rozmawiałem z kilkoma zawodnikami, w celu ułatwienia transferu do klubu, zawsze mając na celu pomóc. Od pewnego czasu nie rozmawiam już jednak z żadnymi zawodnikami i nie zamierzam tego robić.”

Nowe twarze jako impuls do lepszej gry

„Będąc szczerym, drużyna jest mocna emocjonalnie. Widzę ich trenujących i rywalizujących, lecz nie mam wątpliwości, że wzmocnienia składu spowodują, że będziemy wyglądać lepiej i będziemy konkurować w lepszy sposób. Dzięki zaangażowaniu nowych graczy i rozwojowi piłkarzy, którzy są tutaj, moglibyśmy poprawiać się jako zespół.”

Niezadowolenie z sytuacji kadrowej

„Nie mogę być usatysfakcjonowany w chwili, gdy ważni piłkarze opuszczają zespół a nikt nie przychodzi na ich miejsce. Jestem pewny i pełen nadziei, że zawodnicy dołączą do nas w trakcie czasu pozostałego do końca okna.”

Nieudane transakcje

"Nie jestem poinformowany z dnia na dzień, ale w tym czasie było wiele spraw, które spełzły na niczym. Na koniec okna zobaczymy czym będziemy dysponować."

Pobyt w Valencii

"Bycie trenerem Valencii jest dla mnie powodem do dumy i swoją pracą postaram się pomóc w osiągnięciu celów. Mam piłkarzy na wysokim poziomie i doceniam możliwość pracy z reprezentantami swoich krajów. Wszystko może zostać ulepszone i drużyna musi się rozwijać, by osiągać cele bardziej zgodne z tym jaki jest klub. Dla mnie, wszystkie zespoły, które trenowałem były świetne i Valencia jest kolejnym krokiem w mojej karierze. Klub ma więcej tytułów niż inne kluby, które poprzednio prowadziłem, jednak wielkość jest w ludziach tworzących klub i ludziach wokół mnie, w Valencii, pokazujący mi jak genialny jest to klub. Jestem pewien, że zespół się rozwinie i pozwoli nam na rywalizację na wyższym poziomie."

Ile wzmocnień przybędzie?

"Utrudniacie mi to coraz bardziej. Nie wiem jak wielu przybędzie. Nie powinienem mówić o pozycjach i ilości. Klub jednak już wie kogo rozważam i kogo uważam za niezbędnego. Ufam, że transfery zostaną sfinalizowane w najbliższych dniach. Proces sprowadzania zawodników jest powolny. Liczę, że przybędą najszybciej jak to możliwe, gdyż za nami już dwa mecze bez żadnych wzmocnień."

Osłabiona kadra

"Myślę, że piłkarze, których mam w tej chwili powinni pozostać. Z mojego punktu widzenia nie ma wyjścia – wszyscy obecni w klubie będą kontynuowali pracę ze mną. Nie wiem jednak jakie rozmowy prowadzi osoba odpowiedzialna za transfery przychodzące i odchodzące. Ponieważ nie wiem, wolę robić swoje. Dopóki nie ma żadnych wzmocnień, nie jestem zwolennikiem sprzedawania graczy. Jeśli pojawią się nowi gracze, scenariusz będzie inny i ocena będzie inna, ale na razie mogę liczyć na wszystkich tutaj."

Kategoria: Wywiady | Źródło: Plaza Deportiva | fot. Plaza Deportiva