Ofensywa na rynku transferowym

Bierność Valencii na rynku transferowym od kilku tygodni budzi niepokój kibiców. Sprzedaż kluczowych, najlepiej wynagradzanych graczy była priorytetem włodarzy klubu i wiele wskazuje na to, że w najbliższym czasie na Mestalla zawitają nowi gracze. Najprawdopodobniej będą nimi: Étienne Capoue, Germán Pezzella i Borja Mayoral

Wieści o pilnej wyprzedaży w Valencii, szybko rozniosły się po Europie. W wyniku działań włodarzy klubu drużynę opuścili: Ezequiel Garay, Dani Parejo, Francis Coquelin, Ferran Torres i Rodrigo Moreno. Celem zarządu jest maksymalne obniżenie kosztów utrzymania zespołu, jednak kibice obawiają się, że będzie to oznaczać utratę jakości nowej drużyny. Najbliższe ruchy klubu mają na celu załatanie dziur po ostatnich transferach, a także realizcje życzeń Javiego Gracii.

Étienne Capoue

Wiele wskazuje na to, że pierwszym letnim wzmocnieniem będzie występujący w Watfordzie - Étienne Capoue. Francuz doskonale zna się z Javim Gracią z okresu ich wspólnej pracy w Anglii i optymistycznie zapatruje się na transfer do Valencii. Capoue idealnie wpisuje się w profil defensywnego pomocnika, którego poszukuje nowy szkoleniowiec. Co ważne, 32-latek najpewniej dołączyłby do drużyny na mocy wypożyczenia, dzięki czemu nie obciążyłby wciąż bardzo delikatnych finansów klubu. Klub skierował wzrok w kierunku doświadczonego pomocnika, po tym jak zrezygnował z transferu Yangela Herrery.

Borja Mayoral

Rodrigo Moreno, mimo że nie był typowym snajperem, od kilku sezonów stanowił o sile poczynań ofensywnych zespołu. Klub znalazł już jednak zastępstwo - ma być nim 23-letni Borja Mayoral, który ostatnie dwa sezonu spędził na wypożyczeniu w Levante. Hiszpan jest zawodnikiem w wielu aspektach przypominającym Rodrigo. Jako napastnik nie jest typowym egzekutorem, dobrze czuje się z piłką przy nodze i najlepiej spisuje się grając jako drugi napastnik. Real nie zamierza oddawać za mniej niż 15 mln €, mimo że jego kontrakt obowiązuje jeszcze tylko przez rok. Klub mocno rozważa też transfer Luiza Suareza, który ma za sobą świetny sezon w Realu Zaragoza. Właścicielem jego karty zawodniczej jest Watford, który w tym przypadku nie zamierza iść Valencii na rękę i oczekuje za Kolumbijczyka gotówki.

Germán Pezzella

Najbardziej skomplikowany w realizacji może okazać się transfer Germána Pezzelli. Argentyńczyk był jednym z kandydatów do zastąpienia Garaya już zimą. Kapitan Fiorentiny ma 29 lat, jest także reprezentantem swojego kraju. Javi Gracia wyraźnie sprzeciwił się transferowi kolejnego niedoświadczonego stopera, którym miał być Diogo Leite. Włosi wyceniają swojego kluczowego gracza na 15-20 mln € co wydaje się kwotą zaporową dla Valencii. Najbliższe tygodnie okażą się kluczowe dla losów tej transakcji, bowiem wciąż nie wiadomo czy Gabriel podpisze nowy kontrakt z klubem. Odrzucenie przez Brazylijczyka drugiej propozycji może onaczać jego odejście, co z kolei otworzyły by furtkę Pezzelli.