Strona główna

Celades: „Byliśmy nieporadni”

Michał Kosim | 24.10.2019; 16:50

Trener po starciu z Lille (1:1)

Valencia wylatuje z Francji zaledwie z punktem po wyrównującym golu Lille z 95. minuty, co utrudnia sytuację Los Ches w grupie H Ligi Mistrzów. Po tym spotkaniu Albert Celades wziął udział w tradycyjnej konferencji prasowej. Szkoleniowiec „Nietoperzy” nie krył niezadowolenia z postawy swojej drużyny.

Co spowodowało, że zobaczyliśmy najsłabsze spotkanie od kiedy Celades jest w Valencii?

Prawda jest taka, że byliśmy nieporadni przez cały mecz. Był moment w drugiej połowie, kiedy wyglądaliśmy nieco lepiej, ale wiele kosztowało nas utrzymanie się przy piłce.

Byłeś zaskoczony zmianami w Lille?

Grali w sposób, jaki nie jest dla nich typowy. Posadzili na ławce piłkarzy, którzy zazwyczaj są graczami wyjściowego składu i grali inaczej, ale nie sądzę, że to był główny powód naszej gry, która nie była dobra.

W jakim stopniu uważasz, że Lille darowało Valencii życie?

Tworzyli wiele akcji i czuliśmy się niepewnie. Mieliśmy problemy z grą na przeciwległej połowie i z dojściem do pola karnego rywala. To sprawiło, że się cofnęliśmy. Jest to też zasługa rywala. Wyjeżdżamy stąd z remisem i ten gol z 95. minuty mógł paść wcześniej. To fakt.

Jaką lekturę przyjęła grupa po dzisiejszych wynikach?

Po zwycięstwie Chelsea wszystko nieco bardziej się zmienia. Bierzemy udział w liczącej sześć spotkań rywalizacji i tutaj wszystko ma duże znaczenie. Musisz dać z siebie wszystko w każdym spotkaniu. Jesteśmy na najwyższym europejskim szczeblu i mamy świadomość trudności, jakie z tym się wiążą. Kolejne spotkania będą miały decydujące znaczenie.

Jak wytłumaczyłbyś fanom to, co dziś zobaczyli? Mieliście zwycięskie podejście?

Nie rozegraliśmy dobrego meczu. To jasne. Byliśmy nieswoi przez całe spotkanie. Lille jest bardzo dobrym zespołem i wpędzili nas w kłopoty. To Liga Mistrzów, to najwyższy poziom. Nie wiem co myślą kibice, ale Lille jest świetnym zespołem i dziś byli od nas lepsi.

Czy grając w ten sposób zasługujecie na pozostanie w Champions League?

To nie było nasze najlepsze spotkanie i musimy to poprawić.

Sądzisz, że bardziej niż kwestie taktyczne zawiodło to, że zespół za bardzo się zrelaksował?

Nie uważam, że zawiniło rozluźnienie; raczej, że to zasługa rywala. Nie chcieliśmy się cofnąć, ale rywalowi udało się to osiągnąć.

Byłeś zaskoczony, że francuska ekipa grała z takim posiadaniem piłki i tak wysoko zakładała pressing?

Wiedzieliśmy, że istnieje taka możliwość, ale sprawili nam wiele kłopotów. Nie czuliśmy się komfortowo z piłką przy nodze. Nie byliśmy w stanie wyjść z własnej połowy kontrolując piłkę tak, jak zazwyczaj. Bardzo przeszkadzali nam za sprawą pressingu i ciężko było nam rozgrywać na połowie rywala.

Co sądzisz o tym, co zrobił Diakhaby?

Wyrzucenie go z boiska miało bardzo duży wpływ na końcowy rezultat. Rozegrał jednak dobry mecz i dostał dwie żółte kartki w bardzo krótkim odstępie czasu. Jesteśmy zadowoleni z jego występów ilekroć gra.

Co chciałeś osiągnąć wprowadzając Kangina? Czemu ściągnąłeś Gameiro?

Chcieliśmy być częściej przy piłce. Gameiro nie grał długo przeciwko Atlético. Dziś był na boisku trochę dłużej. To też spowodowało, że go zmieniłem. Uznaliśmy, że nie był jeszcze w kondycji fizycznej niezbędnej do tego, by rozegrać 90 minut.

Czy możesz znaleźć wyjaśnienie, dlaczego zespół zupełnie nie funkcjonuje z Coquelinem, Kondogbią i Parejo?

Nie uważam, że tak jest. Były momenty, kiedy na murawie była cała trójka i graliśmy na świetnym poziomie. Nie szukałbym w tym powodu tak słabej gry, jak miało to miejsce dzisiaj. To trzej zawodnicy najwyższej klasy.

Kategoria: Składy | Źródło: ElDesmarque