Strona główna

Tama obronna przerwana

Adam Musialik | 10.05.2019; 16:57

Niespodziewane kłopoty w defensywie

Valencia w ostatnich dziesięciu spotkaniach straciła trzykrotnie więcej bramek niż w dziesięciu wcześniejszych meczach. Ostatnie cztery tygodnie to prawdziwy koszmar dla defensywy Los Ches.

We wczorajszym meczu z Arsenalem, Valencia straciła aż cztery gole. Kiedy spojrzymy na statystyki, zobaczymy, że drużyna w ostatnich dziesięciu pojedynkach straciła osiemnaście goli. Wcześniej natomiast gra obronna była główną zaletą drużyny, która potrafiła jeszcze nie tak dawno stracić tylko jednego gola w pięciu kolejnych meczach.

Na ten słaby bilans, składają się bramki tracone odpowiednio w meczach z Rayo (0:2), Villarrealem (3:1), Levante (3:1), Villarrealem (2:0), Betisem (2:1), Atletico (2:3), Eibarem (0:1), Arsenalem (1:3), Hueską (6:2) i Arsenalem (2:4).

Sam Marcelino przyznał po meczu przeciwko Arsenalowi, że „musimy być świadomi, że w obronie straciliśmy dużo pewności”.

Kategoria: Ogólne | Źródło: PlazaDeportiva