Strona główna

Powrót Coquelina

Mateusz Nowacki | 22.09.2018; 23:53

Zaskakująco szybka rekonwalescencja

Sześć i pół miesiąca minęło od dnia, w którym Francuz doznał niefortunnej kontuzji na treningu. Lekarze spodziewali się nawet siedmiomiesięcznej przerwy, lecz Coquelin wyzdrowiał szybciej i chyba lepszego momentu na powrót nie mógł sobie wybrać.

Kontuzja Kondogbii sprawiła, że w Valencii ostatnimi czasy brakowało typowego „zadaniowca” i to właśnie Coquelin może być swoistym panaceum na obecną formę „Nietoperzy”. Przypomnijmy, że zawodnik pauzował ponad sześć miesięcy z powodu zerwania ścięgna Achilesa podczas treningu.

Trener Marcelino potwierdził, że Francuz jest zdolny do gry:

To wspaniała wiadomość, że wraca. Od nieco ponad 6 miesięcy nie grał. Termin powrotu został dotrzymany. Od trzech tygodni normalnie trenuje z resztą zespołu. Skoro znajduje się w gronie powołanych to dlatego, że jest do dyspozycji.

Jest piłkarzem głodnym gry i entuzjastycznie nastawionym. Wszystkie strony uznały, że jest gotów na pierwsze minuty po kontuzji.

Mimo to jest mało prawdopodobne, że Coquelin wyjdzie w pierwszym składzie po tak długiej przerwie. Wszystko wskazuje na to, że Marcelino postawi na duet Parejo-Soler:

Mamy trzy opcje na pozycję pomocnika – dwóch graczy I trzeciego po długiej kontuzji. Myślę, że odpowiedź wszyscy znamy.

Kategoria: Ogólne | Źródło: Eldesmarque | Marca