Transfer na ostatniej prostej?

Valencia prowadzi bardzo zaawansowane rozmowy z Michym Batshuayim. Operacja ma zostać zamknięta w ciągu najbliższych dni, a sam zawodnik ma trafić na Mestalla na zasadzie wypożyczenia z Chelsea F.C, mimo zainteresowania ze strony innych europejskich klubów.

W walce o belgijskiego snajpera walczą również Atlético Madryt, Sevilla oraz Borussia Dortmund. Sam zawodnik na dniach miał odbyć rozmowę ze szkoleniowcem Chelsea, Maurizio Sarrim, który poinformował go, iż wiąże z nim duże nadzieje w nadchodzącym sezonie. Batshuayi chce jednak odejść do zespołu, w którym mógłby odgrywać pierwszorzędną rolę. W londyńskiej drużynie nie może liczyć na pewne miejsce w wyjściowym składzie.

Według El Desmarque zawodnik poinformował pozostałe zainteresowane kluby, iż jego priorytetem jest dołączenie do ekipy prowadzonej przez asturyjskiego trenera. Pablo Longoria, Marcelino García Toral i Mateu Alemany przekonali belgijskiego napastnika do wyboru Valencii. Stawia to Los Ches na pole position w wyścigu o pozyskanie 24-letniego snajpera. Valencia nie musi spieszyć się z zakontraktowaniem Belga do zakończenia okienka transferowego na Wyspach Brytyjskich. Marcelino dał jasno do zrozumienia, iż będzie czekał na Batshuayia do samego końca letniego mercado.

Michy Batshuayi przybył na Stamford Bridge w 2016 roku po zdobyciu mistrzostwa Francji z Olympique Marsylia. Ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w Borussi Dortmund, gdzie zaprezentował świetną skuteczność, zdobywając siedem goli oraz notując jedną asystę w 10 spotkaniach. Już rok temu jego nazwisko było łączone z Valencią, jednak napastnik ostatecznie wybrał wówczas Die Borussen.

Sevilla wkracza do akcji

Przeciągające się negocjacje Valencii w sprawie nowego napastnika pragnie wykorzystać Sevilla. Jak donosi angielska prasa, Andaluzyjczycy są zdeterminowani by pozyskać Michyiego Batshuayia. Dyrektor sportowy Sevilli, Joaquín Caparrós przyznał, że chce jak najszybciej dopiąć transfer. Dla Belga niewątpliwie walencka opcja jest tą najatrakcyjniejszą. Valencia jako jedyna z zainteresowanych zagra w najbliższym sezonie w Lidze Mistrzów.