VCF.PL

Geoffrey chce zostać

Brat i agent wypożyczonego z Interu Geoffreya Kondogbii, Evans, w wywiadzie dla Gianluki Di Marzio przybliżył plany zarówno samego zawodnika, jak i Valencii.

Decyzja została podjęta. „Geoffrey chce zostać w Valencii, nie założy już koszulki Interu”.

„Jest szczęśliwy i czuje się tam komfortowo. Znalazł ładny dom, rodzina jest szczęśliwa, więc poprosił mnie, abym spełnił jego życzenia. Koniec z Interem, priorytetem jest Valencia”.

Evans odniósł się również do klauzuli wykupu Francuza, która wynosi 25 mln €: „Rozmawiałem ostatnio z klubem. Prezydent ponownie zapewnił o intencji skorzystania z tej opcji. Będzie to zależało od decyzji Interu w sprawie Cancelo. Z pewnością poczekamy tak długo, jak to możliwe, ponieważ Valencia jest życzeniem mojego brata. Muszę jednak wykonywać swoją pracę i być gotowym na każdą ewentualność. Kontaktowały się już ze mną trzy kluby: jeden z Premier League, jeden z Hiszpanii i jeden z Włoch”.

Ponadto agent Geoffreya Kondogbii wrócił do swoich kontrowersyjnych słów, gdy stwierdził, że „Inter jest dla niego zbyt wymagający, są tam lepsi piłkarze”:

„Mówię szczerze, przysięgam. Nigdy nie zrobiliśmy niczego przeciwko Interowi, nigdy nie wypowiadaliśmy się przeciwko fanom, dziennikarzom, klubowi czy trenerowi. Chodziło mi o to, że być może nie jest postacią do gry w takim zespole, powiedziałem to w Hiszpanii i zostało to niepoprawnie odraportowane we Włoszech. Skoro nie potrafił udowodnić swojej wartości w ciągu dwóch lat, to może jest jakiś powód? Skoro dobrze radził sobie w Sevilli, Valencii i Monaco, ale słabo w Interze to musi to oznaczać, że potrzebuje zespołu, który go rozumie, gdzie nie czuje zbyt wiele negatywnej presji: konkluzja jest taka, że Inter popełnił błąd ściągając Kondogbię, a on popełnił błąd dołączając do nich”.

Na koniec wywiadu Evans Kondogbia nawiązał do sytuacji, gdy Milan był już dogadany z jego bratem w kwestii przenosin z Monaco, jednak w ostatniej chwili negocjacje zostały zerwane, a Geoffrey ostatecznie wybrał Inter: „Chciał przejść do Interu i właśnie to powiedział Gallianiemu, gdy ten podwyższył swoją ofertę. Myśląc o tym dzisiaj, być może w Milanie wiedzą, jak radzić sobie z problemami zewnętrznymi. Dla mnie problem tkwił w środowisku – wszyscy wiedzą o wszystkim, co dzieje się wewnątrz (klubu), podczas gdy mój brat potrzebuje spokoju, by dobrze się spisywać”.

Przypomnijmy słowa Mateu Alemany’ego z konferencji prasowej, która odbyła się 21 lutego: „Do 31. maja mamy możliwość zrealizowania opcji wykupu (Kondogbii). Wszystko jest ustalone zarówno z zawodnikiem, jak i Interem, przed tą datą podejmiemy decyzję. Jesteśmy bardzo zadowoleni z jego występów”.