Strona główna
Miguel, prawy obrońca Valencii, powiedział, że żałuje tego, że jego drużyna wcześniej nie grała tak jak teraz. „Smuci mnie to, że przydarzyła nam się seria bardzo nieudanych meczy. Gdybyśmy grali z taką formą jaką prezentujemy obecnie przez większość sezonu, Barcelona nie cieszyła by się teraz z tytułu mistrza kraju.”

„Takie jest życie. Nie można mieć wszystkiego. Wierzę jednak, że w przyszłym sezonie przy ciężkiej pracy to my będziemy o krok od mistrzostwa i że zdobędziemy ten tytuł.”

Portugalczyk przypomniał bardzo dobrą serię zwycięstw zapoczątkowaną w meczu z Cadizem (5-3), która trwa jak na razie do ostatniego spotkania z Alavesem (3-0). Podkreślił on rolę trenera, dzięki czemu Nietoperze grają bardzo dobrze.

„Dzięki niemu wróciliśmy z dalekiej podróży. Gramy pewnie, solidnie i przede wszystkim skutecznie. To bardzo cieszy. Ostatnio gramy tak jak przystało na naszą reputację. Jest to wspaniały klub, więc oczekuje się od nas wspaniałych występów.”

Gracz ubolewał również, że Osasuna nie zdołała ukraść Realowi dwóch punktów. Podkreślił on również, że w największej mierze to ostatecznie, które miejsce zajmie Valencia zależy od samych zawodników.

„Szkoda, że w meczu Osasuna – Real nie padł remis. Nie powinniśmy jednak ubolewać nad tym faktem i grać swoje. Teraz czeka nas pojedynek z Mallorcą, która ostatnio swój mecz wygrała. Będą chcieli na własnym boisku wygrać kolejny pojedynek, ponieważ pewni pozostania w lidze nie są.”

Kategoria: | Źródło: www.as.com