Strona główna
Jaime Gavilan, którego po kontuzji więzadeł krzyżowych czeka bardzo długi okres rekonwalescencji, udzielił dziś krótkiego wywiadu dla oficjalnej strony klubu. Jaime zapewnia, że usilnie będzie starał się wrócić do gry, tak szybko, jak to tylko możliwe. Jaime odniósł się także do ostatniego meczu z Athletic Bilbao, a także najbliższego spotkania - wyjazdowego meczu z Sevillą.

Athletic i Sevilla

Wynik spotkania z Athletic Bilbao był dla nas karą, za brak koncentracji do ostatniej minuty. Za bardzo byliśmy już pewni zwycięstwa, które umożliwiłoby nam zająć wysoką lokatę w ligowej tabeli. W przeciągu całego spotkania, momentami graliśmy dobrze. Teraz jednak trzeba już myśleć o najbliższym rywalu - Sevilli, gdyż wynik tego spotkania może w znacznym stopniu zawarzyć na pozycjach w końcowej klasyfikacji. Osiągnięcie dobrego wyniku w meczu z aktualnym wiceliderem, niewątpliwie pozwoliłoby nam nabrać przekonania, że możemy walczyć z każdym rywalem, pozwoliłoby nam na nowo uwierzyć we własne siły, przed kolejnym ważnym zadaniem- stawieniem czoła madryckiemu Realowi. Pozwoliłoby nam to zrealizować dobrze ważny odcinek sezonu, w spotkaniach z najważniejszymi rywalami.

Kontuzja

Z optymizmem patrzę w przyszłość. W przeciągu ostatnich dwóch tygodnii, mój organizm przezwyciężył w dużym stopniu stan zapalny w kolanie, dlatego mogę z nadzieją patrzeć w przyszłość. Teraz muszę pod okiem lekarzy i fizjoterapeutów przejść niestety długi okres rekonwalescencji, i wrócić na boisko, wspomagać partnerów z zespołu.

Kategoria: | Źródło: valenciacf.es