Strona główna
W obliczu możliwości pożegnania się Pablo Aimara z Valencią, klub poszukuje zawodnika, który wypełniłby lukę po Argentyńczyku. Wczoraj Amadeo Carboni odbył rozmowę z włodarzami Interu Mediolan na temat Obafemi Martinsa. Jego zdaniem Nigeryjczyk idealnie wpasowałby się do zespołu z Estadio Mestalla.

Martins ma kilka charakterystycznych cech. Jest szybki, bramkostrzelny i może grać jako napastnik, ale również na pozycji "mediapunta". Jego pozyskanie byłoby transferem na przyszłość. Nigeryjczyk to kopacz perspektywiczny, bo 21- letni. Na drodze transferu na Mestlla stoją jednak dwie przeszkody. Po pierwsze, za czarnoskórego piłkarza Inter zarząda 10 mln. euro, co jest dla Valencii sumą nadmiernie wyśrubowaną. Po drugie, Martins w Mediolanie zarabia 2 mln euro rocznie, a Juana Solera nie stać na utrzymanie tak drogiego zawodnika.

W ramach rozliczeń Carboni zaoferował Interowi Stefano Fiore, o którego wcześniej Włosi pytali. Niestety okazał się to temat nieaktualny. Mediolańczyków pozyskanie gracza Valencii już nie interesuje. Niedawno bowiem zagięli parol na Brazylijczyka z Romy, czyli Manciniego.

Kategoria: | Źródło: www.marca.com