Strona główna
Juan Sanchez zdecydował się zakończyć piłkarską karierę i włączyć do sekretariatu technicznego Valencii. W środę nasz były snajper spotkał się z Amadeo Carbonim, by omówić szczegóły swojej pracy. To już kolejny Valencianista, który po zawieszeniu butów na kołku nie rozstaje się z klubem, ale poświęca się służeniu dla jego dobra.

Juan Sanchez powiedział, że zamierzał kopać piłkę zawodowo jeszcze przez dwa lata, lecz po wcześniejszym spotkaniu z Amadeo Carbonim, zmienił zdanie. - Jestem szczęśliwy, iż mogę powrócić na Mestalla - zaznaczył. - To dla mnie miejsce szczególne, miejsce, w którym moja kariera nabrała rozpędu, w którym spędziłem najlepsze dla piłkarza lata.

Nowy członek sekretariatu technicznego spotkał się już ze swoimi towarzyszami: Jose Ramónem Fuertesem, Miguelem Ángelem Bossio i Jose Luisem Albiolem. Sanchez zdradził, że przyjaźń między nim a Carbonim trwa już bardzo długo. - Ostatnio nawet Amadeo pytał mnie co sądzę na temat nowych transferów Valecnii - zakończył nasz nowy pracownik.

Życzymy samych sukcesów w nowej pracy, Juan !!!

Kategoria: | Źródło: www.marca.com