VCF.PL

Valencia chce zatrudnić środkowego obrońcę, Aitora Ocio, któremu kończy się kontrakt z Sevillą. Valencia walczy o tego obrońcę z Athletic Bilbao. Zespół Nietoperzy zaproponował kontrakt na trzy lata i pensja 1,2 mln euro na rok.

Klub poszukuje środkowego obrońcę, ponieważ Marchena albo/i David Navarro mogą opuścić klub w tym okienku transferowym. Tak po odejściu wymienionych piłkarzy w Valencii na tych pozycjach byli by jedynie Raul Albiol oraz Ayala. Dlatego Ches nie próżnują i poszukują graczy, którzy by zastąpili tychże zawodników.

30-letni piłkarz ma do wyboru przede wszystkim dwa kierunki. Valencia i Athletic, gdzie już grał w swej karierze. Jak wiadomo Baskowie zaproponowali 650 tys. euro na rok. Więc faworytem zdawać by się mogło jest klub z Estadio Mestalla. Inne spekulacje na temat gdzie w przyszłym sezonie zagra Ocio to: Bolton, Villarreal oraz Celtic, lecz jak na razie wszystkie wymienione zespoły milczą na temat transferu tego piłkarza.

Inne założenia jest lewy obrońca. Flores pragnął widzieć Pernię z nietoperzem na piersi. Jednak Soler nie wysłuchał proźby trenera i nie podjął rozmów z piłkarzem. Teraz Hiszpan został zawodnikiem Atletico Madryt. Jednak pojawiły się pogłoski, że szkoleniowiec Nietoperzy wierzy jeszcze w sprowadzenie tego piłkarza na Mestalla. Jednak to będzie bardzo trudne, nawet prawie nie moźliwe, ponieważ nowy trener Atletico widzi w Pernii duże wzmocnienie.

Wiadomo również, że Valencia chce pozyskać Gabiego, który także gra w madryckim klubie. Wszystko wskazuje, że pomocnik jest już skazany, by grać w Valencii.

A co do transferu Kalou to pojawiły się komplikacje. Wielki gigant pieniężny, Chelsea włączyła się w walkę o tego utalentowanego napastnika. Jak wiadomo Valencia chce jeszcze pozyskać innego piłkarza Feyenoordu, jakim jest Castelen. Jednak gdy Kalou przejdzie do angielskiego klubu, wtedy Ches zamierzają negocjować kontrakt z Camoranesim, ponieważ włodarzy Ches interesuje tylko pakiet graczy z Holandii składający się z Kalou i Castelena.